„Książka – uczy, bawi, wychowuje. Wpływ rodziców na kształtowanie kompetencji czytelniczych dzieci”

Decyzją Minister Edukacji Narodowej w bieżącym roku szkolnym jednym z podstawowych kierunków realizacji polityki oświatowej jest rozwijanie kompetencji czytelniczych oraz upowszechnianie czytelnictwa wśród dzieci i młodzieży. W nawiązaniu do kierunków polityki oświatowej nasza szkolna biblioteka „U Sowy Poczytajki” przystąpiła do projektu wspierania czytelnictwa „Książki naszych marzeń”, ponadto tradycyjnie oferuje całej społeczności szkolnej liczne atrakcje i bogate formy wspierania czytelnictwa, jak akcje promocji literatury, wystawy, prezentacje książkowe, konkursy, zajęcia edukacyjne i baśnioterapeutyczne. W holu głównym szkoły mogą Państwo obejrzeć wystawy „Szkolny Tydzień Tolerancji” oraz „Grudzień z Pippi”, będące efektem działań naszej biblioteki i jej współpracy
z organizacjami szkolnymi.

 

"Bez względu na to ile masz zajęć, najważniejszą rzeczą,

jaką możesz zrobić dla przyszłości swego dziecka,

oprócz okazywania mu miłości przez przytulanie, jest codzienne

głośne czytanie oraz radykalne ograniczenie telewizji…"

Jim Trelease

 

We współczesnym świecie umiejętność czytania i pisania jest nieodzowna. Jest podstawą postępu i rozwoju. Brak oczytania uniemożliwia wyrażanie swoich myśli, poglądów, przekonań. Uniemożliwia porozumiewanie i prawidłowe komunikowanie się. Dom rodzinny ma najsilniejszy wpływ na rozwój zainteresowań czytelniczych, ponieważ to właśnie w domu rodzinnym ma miejsce pierwszy kontakt dziecka z książką.

Współczesny świat, czyli czytanie ważniejsze niż kiedykolwiek:

Żyjemy w rzeczywistości, w której lawinowo rośnie ilość informacji i wiedzy. Kto nie czyta, nie nadąży za zmianami we współczesnym świecie. Czytanie chroni dziecko przed uzależnieniem od telewizji i komputerów. Więź z rodzicami, wzmocniona czytaniem, daje dziecku siłę do pokonywania wielu pokus i zagrożeń. Jeśli chcemy żyć w kraju mądrych, uczciwych i kulturalnych ludzi, trzeba zadbać o to, by codzienne głośne czytanie stało się priorytetem w naszym domu oraz w przedszkolu i w szkole naszego dziecka. Wybór należy do Was, Drodzy Państwo. Jeśli wybierzecie czytanie, dajecie wiele różnych szans dziecku i sobie. Otwieracie przed nim nowe możliwości – z takim kapitałem wchodzi ono w coraz doroślejsze życie. Dzieci, którym czytano, potrafią mądrzej myśleć, mają większą wiedzę, podejmują lepsze decyzje, dobrze radzą sobie życiu, w szkole i w późniejszej pracy.

Czym skorupka za młodu nasiąknie…:

Aby rozwijać zainteresowania czytelnicze dzieci warto włączyć czytanie książek do codziennego porządku dnia. Uczymy w ten sposób umiejętności wykorzystania czasu wolnego, by nie był on czasem nudy a niekiedy demoralizacji, a dobrodziejstwem. Już sam fakt obecności książki w domu stwarza atmosferę wychowawczą, sprzyjającą czytaniu, a gromadzenie książek własnych jest jednym z przejawów ukształtowania zainteresowań czytelniczych. W pierwszych klasach szkoły podstawowej dziecko uczy się trudnej sztuki czytania i wtedy rozpoczyna się jego samodzielna przygoda z książką. Samo może wybrać lektury w bibliotece szkolnej lub publicznej. W sytuacji wolnego dostępu do półek, staje ono przed skarbnicą gdzie może dotknąć, obejrzeć i na koniec wybrać dla siebie odpowiednią pozycję. Gdy ma do dyspozycji bogaty księgozbiór, może dotrzeć do książki o interesującej go tematyce, ciekawie wydanej i o oczekiwanej objętości. Rodzice i dziadkowie powinni jak najczęściej towarzyszyć dziecku w czasie wizyt w bibliotece, ponieważ wspólne wybieranie i wypożyczanie książek jest wspaniałym sposobem na wzmacnianie więzi dzieckiem.

Sowy Poczytajki dobre rady – nie od parady, czyli jak wychować sobie czytelnika:

Nikt nie rodzi się czytelnikiem, czytelnika trzeba wychować. Pięć kroków, które należy podjąć:

  • wprowadzamy rytuał głośnego czytania dziecku 20 minut dziennie,
  • jeśli dziecko o to prosi – wielokrotnie czytamy tę samą książkę lub wiersz,
  • pozwalamy na pytania, rozmowy, powrót do poprzedniej strony,
  • unikamy podziałów na książki dla chłopców i dla dziewcząt,
  • sami bądźmy przykładem – dzieci powinny widzieć dorosłych zagłębionych we własnych lekturach.

Dobry Przykład, czyli czytający rodzice to czytające dzieci:

Młodzi ludzie, tak jak we wszystkich dziedzinach życia, potrzebują przewodników i autorytetów, którzy wprowadzą ich w magiczny świat literatury, wzbudzą zainteresowania czytelnicze, odkryją wartość i magiczną moc książek. Tak doniosłą i zaszczytną funkcję w najmłodszych latach powinni pełnić rodzice. To oni mają największy kontakt z dzieckiem, dobierają odpowiednie książki i poświęcają czas, aby je przeczytać. Od dorosłych zależy, czy będzie to lektura odpowiednia do wieku i zainteresowań pociechy, czy potrafią przekazać ją w sposób atrakcyjny, zajmujący młodego słuchacza. Dziecko wyczuje, czy rodzic czyta mu z przyjemnością, czy tylko spełnia swój obowiązek. Tego samego zdania jest J. Papuzińska: „Istnieje także wyraźna zbieżność między aktualną aktywnością czytelniczą rodziców a aktywnością czytelniczą dzieci. Aktywność czytelnicza rodziców wydaje się mieć znacznie większy wpływ na czytelnictwo dzieci, niż świadome próby pobudzenia zainteresowań książką stosowane wtedy, gdy rodzice sami nie czytają”. To dorośli kształcą postawę czytelniczą swoich pociech, przyszłych czytelników, wpływają na ich stosunek do książek i czytelnictwa. Zatem, Drodzy Państwo, bądźmy dla naszych dzieci autorytetami, wzorami, przewodnikami po magicznym świecie literatury i czytelnictwa.

Rodzinne głośne czytanie najlepszą terapią:

Czytając w domu w atmosferze wzajemnej akceptacji, w sytuacji odprężenia wytwarza się intymny kontakt czytelniczy. Dorosły koncentruje swoją uwagę na dziecku, nawiązuje się jedyna w swoim rodzaju rodzinna więź. Moc głośnego czytania to nie tylko tekst książki, to także miły głos czytającego, bliskość, przytulenie, wspólny uśmiech i wzruszenie, niepowtarzalny nastrój chwili. Według badań przeprowadzonego w ramach kampanii „Cała Polska czyta dzieciom” wystarczy 20 minut czytania każdego dnia, by dziecko stało się bardziej pogodne i śmiałe, wrażliwe i ciekawe świata. Wspólne czytanie to także bliski kontakt z mamą i tatą, dziadkami, rodzeństwem, dający dziecku poczucie bezpieczeństwa, niezależnie od tego ile pociecha ma lat.

Jeszcze o głośnym czytaniu, czyli dobrodziejstwo samo w sobie:

Badania naukowe potwierdzają, że głośne czytanie dziecku:

  • buduje mocną więź między dorosłym i dzieckiem,
  • zapewnia emocjonalny rozwój dziecka,
  • rozwija język, pamięć i wyobraźnię,
  • uczy myślenia, poprawia koncentrację,
  • wzmacnia poczucie własnej wartości dziecka,
  • poszerza wiedzę ogólną,
  • ułatwia naukę, pomaga odnieść sukces w szkole,
  • uczy wartości moralnych, pomaga w wychowaniu,
  • zapobiega uzależnieniu od telewizji i komputerów,
  • chroni przed zagrożeniami ze strony masowej kultury,
  • kształtuje nawyk czytania i zdobywania wiedzy na całe życie.

Nastolatki, Rodzice, książki i wspólne czytanie:

Dorastanie jest etapem, w którym rodzice bardzo często mają problem z zaakceptowaniem i przyjęciem istotnych zmian, jakim ulega ich dziecko. W rezultacie dochodzić może do konfliktów i wzajemnego niezrozumienia. Dorastająca córka lub syn może wówczas oddalić się od rodziców i szukać akceptacji wśród członków grupy rówieśniczej.  Większość wolnego czasu będzie spędzać z kolegami, czy przed ekranem telewizora lub komputerem. Wydaje się, że czas wspólnego głośnego czytania minął już bezpowrotnie. Ale czy na pewno? Książka może stać się jednym z istotnych elementów sprzyjających rozwojowi nastolatka. Może podtrzymywać i kształtować prawidłowe relacje między rodzicami a ich dorastającym dzieckiem. W tym czasie latorośl nie tylko przeżywa okres buntu, jego rozwojowi towarzyszy wzrost wrażliwości zmysłów, bardzo intensywnie rozwija się wyobraźnia. Ten proces może być wzmacniany i prawidłowo kierowany między innymi poprzez dobór odpowiedniej literatury i zachętę do czytania. Zapewne trudno będzie kontynuować głośne czytanie, więc może warto zaproponować wieczorne wspólne czytanie i wymienianie się uwagami, spostrzeżeniami, głośne czytanie interesujących, czy humorystycznych fragmentów książek. Lektura może stać się wstępem do dalszych rozmów o wielu jakże istotnych sprawach, problemach, z jakimi stykamy się w codziennym życiu. Początkowo może się to wydać trudne i dziwne. Jednak badania dowodzą, że poprzez czytanie i obcowanie z książką relacje rodzica z dzieckiem mogą się zacieśnić, pozwolą zrozumieć świat nastolatka, sprawią autentyczną radość i satysfakcję.

Szacunek do książki świadectwem kultury osobistej:

To rodzice uczą właściwego stosunku do książki, jej poszanowania, gromadzenia własnej biblioteczki, częstego sięgania do ulubionych pozycji. Należy uczyć dziecko właściwego stosunku do książek, doceniania ich posiadania, szanowania ich i nie niszczenia, zarówno wtedy, gdy należą one do niego, jak i wtedy, gdy są cudzą własnością. I najważniejsze – należy w dziecku jak najwcześniej rozwijać umiejętność i potrzebę mądrego dzielenia się tym, co posiadamy, uczyć, że obdarowywanie innych – choćby pożyczoną z własnej biblioteczki książką – także może przynosić radość. Reasumując, warto zwrócić uwagę na to, w jaki sposób dzieci obchodzą się z książką, nauczyć dbałości o własne i wypożyczone książki.

Pokaż mi swoje książki, a powiem Ci, kim jesteś:

Międzynarodowe badania czytelnictwa dzieci i młodzieży wskazują na bardzo duży wpływ rodziców na treść, rodzaj i liczbę czytanych przez dzieci pozycji, a także na czas przeznaczony na czytanie oraz kształtowanie się sympatii do poszczególnych autorów. Dorośli nie powinni zapominać, że wspólne czytanie, dzielenie się wrażeniami z przeczytanych lektur umacnia więzi rodzinne, buduje i wzmacnia autorytet opiekunów. Rola rodziców nie powinna kończyć się wówczas, kiedy dziecko umie już czytać. Opiekun przez cały czas powinien być pomocny w doborze literatury, służyć radą, zachętą, motywować do rozwijania czytelniczej pasji, pokazywać, jakie korzyści daje obcowanie z książką. Warto, aby rodzice i dziadkowie aktywnie towarzyszyli swoim pociechom w czasie wizyt w bibliotece i księgarni, ponieważ wspólne wybieranie i wypożyczanie książek jest wspaniałym sposobem na wzmacnianie więzi dzieckiem.

Na zakończenie należy jeszcze raz podkreślić, że to dom rodzinny ma stworzyć właściwy klimat do obcowania młodego czytelnika z książką, `ma ukazać jej wartość i użyteczność, wyrobić pożądane nawyki i doradzać na miarę swoich możliwości i posiadanej wiedzy oraz umiejętności. Przedszkole i szkoła mają obowiązek: wyrobienia u wszystkich uczniów umiejętności pracy z książką, rozwijać zainteresowania czytelnicze, kształcić poprzez właściwy dobór lektur, kierować procesem czytelnictwa zgodnie z realizowanym programem dydaktyczno-wychowawczym. Jednak według słów pani
I. Podlasińaskiej: „Droga do czytelnictwa wiedzie przez aktywny udział rodziców w tym procesie (…) Nikt i nic nie może ich w tym wyręczyć. Biblioteka, przedszkole, szkoła mogą być tylko pomocą” – dopiero współdziałanie szkoły oraz domu rodzinnego w tej dziedzinie może dać efekty jedynie w warunkach wzajemnego zrozumienia.

Zapraszamy Państwa do zapoznania się z dotychczasowymi tekstami prelekcji w formie e-learningowej umieszczonymi w zakładce pedagoga szkolnego i na stronie biblioteki szkolnej, a także do odwiedzin wspólnie z dziećmi w bibliotece szkolnej „U Sowy Poczytajki”.

 

Opracowała: Patrycja Kacykowska

(nauczyciel – bibliotekarz)

 

Bibliografia:

  • Andrzejewska J.- Biblioteka szkolna teoria i praktyka. Warszawa 1996,
  • Biała A.- Kształtowanie postaw czytelniczych u dzieci. Źródło: www.publikacje.edu.pl,
  • Dziecko, rodzina, biblioteka. Warszawa 2002,
  • Papuzińska J.- Inicjacje literackie. Problemy pierwszych kontaktów dziecka z książką.
    Warszawa 1988,
  • Papuzińska J.- Książka, dzieci, biblioteka. Warszawa 1992,
  • Pieter J.- Czytanie a lektura. Katowice 1967,
  • Świerczyńska-Jelonek A.- Czytelnictwo dzieci w młodszym wieku szkolnym. „Życie Szkoły”
    1995 nr 1,
  • Ungehener A.- Za czym tęskni młody czytelnik? „Życie Szkoły” 1991 nr 8

zasoby portalu internetowego Ogólnopolskiej Kampanii „Cała Polska Czyta Dzieciom”.