Trasę rozpoczęliśmy przejściem do najstarszej części miasta – przed kościołem św. Wojciecha przypomnieliśmy sobie legendę o powstaniu Kielc. Później skierowaliśmy się na Wzgórze Zamkowe, obejrzeliśmy Katedrę pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, Pałac Biskupów Krakowskich i Ogród Włoski.
Zatrzymaliśmy się przed pomnikiem upamiętniającym bohatera powstania kościuszkowskiego – Wojciecha Bartosa Głowackiego i znajdującymi się na ścianie katedry tablicami związanymi z nauczycielami i uczniami tajnych kompletów działających w okresie II wojny światowej oraz z harcerkami i harcerzami Szarych Szeregów. Zdobyte wiadomości wykorzystamy w przyszłym roku, omawiając „Kamienie na szaniec” Aleksandra Kamińskiego.
Kolejny etapem było poszukiwanie najlepszych lodów w centrum miasta – znaleźliśmy! Przy okazji skorzystały też miejscowe wróble (a właściwie – mazurki), które
z apetytem zjadały waflowe kubeczki, z sukcesem konkurując z gołębiami. Wzmocnieni wyruszyliśmy dalej. Podziwialiśmy piękne kieleckie parki, kierując się do ogrodu botanicznego. Tam znaleźliśmy chwilę wytchnienia wśród cudownego zapachu róż i piwonii.
To oczywiście tylko kilka miejsc wartych zobaczenia – pozostałe czekają na odkrycie
w przyszłym roku szkolnym.
Zrobiliśmy ponad 20 000 kroków, więc historyczno – przyrodniczy spacer świetnie przygotował nas do następnej wycieczki – już 20 czerwca jedziemy do Ojcowa i Pieskowej Skały.