... pojechaliśmy z klasami 6-8 na niezapomnianą wycieczkę, by dobrze się razem bawić, a także by poznać kulturę i historię naszego zachodniego sąsiada. Spędziliśmy tam cztery pełne wrażeń dni: 29.05.- 1.06.br.
Już pierwszego dnia zaraz po opuszczeniu autokaru poszliśmy obejrzeć East-Side-Galery, galerię graffiti malowanego na pozostałościach berlińskiego muru. Później szybką windą wjechaliśmy na jeden z najwyższych budynków w Europie, mierzącą 368m Wieżę Telewizyjną, by podziwiać wspaniały widok na panoramę miasta. Potem w czasie rejsu po Sprewie, relaksowaliśmy się oglądając jednocześnie leżące na obu brzegach zabytki, m.in. Wyspę Muzeów, najstarszą dzielnicę Berlina - Nikolaiviertel, dzielnicę rządową czy wielopoziomowy dworzec główny.
W kolejnym dniu wspięliśmy się na kopułę Reichstagu, budynku, w którym obraduje niemiecki parlament, by następnie udać się spacerem na Plac Poczdamski, mijając po drodze Bramę Brandenburską, miejsce pamięci Białe Krzyże czy pomnik Holokaustu. Kolejnym punktem programu była ulica Friedrichstraβe z historycznym przejściem granicznym między Berlinem Wschodnim i Zachodnim - Checkpoint Charlie. Wstąpiliśmy także do leżącego nieopodal firmowego sklepu z czekoladą Ritter Sport, gdzie okazało się, że wszyscy jesteśmy łasuchami.
Spacer najstarszą ulicą Berlina Unter den Linden, gdzie mieszczą się kolejne znamienite zabytki: Uniwersytet Humboldta, Plac Bebela, gdzie w 1933r. z rozkazu Hitlera dokonano spalenia 20 tys. książek, uznanych w tamtym okresie za „nieniemieckie” czy miejsce pamięci Neue Wache związane z upamiętnieniem ofiar wojny i tyranii zakończył ten pełen wrażeń dzień.
Trzeci dzień pobytu realizowaliśmy korzystając ze środków komunikacji publicznej, głównie metra które okazało się nie lada atrakcją. Sprawnie przesiadając się na kolejne linie dojechaliśmy do zoo, w którym przy wspaniałej pogodzie spędziliśmy przedpołudnie, potem udaliśmy się przed kolejne miejsce pamięci: zbombardowany i na znak protestu przeciw bezsensowi wojny nigdy nie odbudowany kościół Gedächtniskirche, a stamtąd dalej do KaDeWe – największego i najdroższego domu towarowego Berlina Zachodniego.
W Europa-Center staraliśmy się rozwikłać zasady działania Zegara Wodnego, a także smakowaliśmy lody fundowane przez grono opiekunów z okazji mającego miejsce w kolejnym dniu Dnia Dziecka.
W drodze powrotnej czwartego dnia było miejsce na rozrywkę w Parku Filmowym Babelsberg zwanym europejskim Hollywood, gdzie od roku 1912 nieprzerwanie kręci się filmy. I to nie tylko niemieckie! Quentin Tarantino kręcił tu Bękarty Wojny, Roman Polański niektóre sceny Pianisty, Agnieszka Holland W ciemności, a Steven Spielberg Most szpiegów. Popołudnie spędziliśmy w Poczdamie zwiedzając Cecilienhof, gdzie w 1945 roku obradowali uczestnicy konferencji poczdamskiej oraz przepiękny barokowy pałac i park Sanssouci.
Do szkoły wróciliśmy z ogromnym bagażem wrażeń i postanowieniem kolejnego wyjazdu zagranicznego. I to szybko!